Danie przygotował szef kuchni Julian Karewicz z Comfort Food Studio. Prawdziwy pasjonat gotowania. Przez wiele lat był szefem baru na Solcu 44 oraz head grill masterem w firmie Weber Grills. Jest współautorem książki „Przepisy i Opowieści” oraz prowadzi bloga „barkuchnia” na kukbuk.com.pl Fascynuje się lokalnym produktem i prawdziwą kuchnią w której króluje smak i zapach.
- Kiszona w Maślance Mrągowskiej naturalnej, botwina
- Filety z sandacza
- Masło Łaciate sklarowane
- Sól, pierz do smaku
Kiszona botwina:
- Botwina przecięta wzdłuż na ćwiartki
- głowa czosnku
- Maślanka Mrągowska naturalna
- Wysterylizowany słój wypełnij prawie do pełna botwiną
- Czosnek przetnij w pół i włóż do słoja wraz z łupiną
- Całość zalej Maślanką Mrągowską Naturalną i odstaw przykryte niedokręcony wieczkiem. Odstaw w ciemne i chłodne (ale nie do lodówki) miejsce.
- Botwina będzie gotowa po tygodniu ale najlepsza jest po trzech tygodniach
Po uzyskaniu kiszonki z botwiny. Możemy użyć jej m.in. do przygotowania sandacza w botwinie.
Przygotowanie:
- Filet z sandacza zrumień na maśle Łaciatym sklarowanym i wstaw do piekarnika nagrzanego do 160 stopni Celsjusza na około 10 minut
- Na tłuszczu ze smażenia sandacza upraż ukiszoną botwinę i podlej ją odrobiną Maślanki Mrągowskiej z kiszenia
- Sandacza serwuj na botwinie